Komentarze: 0
Chciałabym wiedziec ktora droga isc komu ufac.Dzis jestem sama maz wyjechał na kilka dni kochanek do swego domu, jest ze mna tylko moj synek moja Perełka i pies ktoremu chyba tylko powinnam ufac on jest moim spowiednikiem i przytulanka gdy mi źle, on nigdy mnie nie osadzal i nie pouczal zawsze tylko słuchał.Zawsze uwazałam ze nic w zyciu nie dzieje sie bez powodu wszystko ma swoj cel, czasami sens niektorych wydarzen odnajdujemy po wielu latach.Kazdy człowiek napotkany w naszym zyciu cos w nie wnosi i tworzy nowa mała czastke nas.Kazdy uczy nas czegos nowego i czasami przypadki okazuja sie czyms co stało sie wcale nie bez powodu.